Za nami pierwszy trening rodzinny w klubie, a właściwie 2 treningi. Wszyscy dzielnie dawali radę, a dzieciaki były wyjątkowo grzeczne – czyżby autorytet rodziców to spowodował 😉
Były zabawy. Mecz piłki nożnej: rodzice vs dzieci. Sporo ćwiczeń fizycznych. Nie zabrakło też podstaw karate Kyokushin, których razem z młodymi karateka uczyliśmy tych mniej doświadczonych 😉
A oto klika zdjęć jak bawiliśmy się i trenowaliśmy:
A już na wiosnę planujemy kolejny tydzień familijny i sprawdzimy czy po zimie Rodzice dadzą radę 😉